Kiedy sporządzić rachunek przepływów pieniężnych?
Sporządzenie rachunku przepływów
pieniężnych jest jednym z trudniejszych zadań w procesie sprawozdawczości finansowej.
I pewnie nikt z nas tego nie zaneguje. Nie raz słyszałam, jak księgowy
opowiadał o gęsiej skórce na samą myśl, że zbliża się koniec roku. A jeśli w
ciągu okresu sprawozdawczego pojawiła się nietypowa operacja, to wcale owej „gęsiej
skórce” się nie dziwię.
Rachunek przepływów pieniężnych
najlepiej sporządzić na sam koniec (czyt. wykonać go jako ostatnią czynność –
po sporządzeniu całego sprawozdania, razem z notami). I to bynajmniej nie
dlatego, że na koniec zostawimy to, co najtrudniejsze. Czy dlatego, że nie mamy
ochoty zaprzątać sobie głowy czymś tak wymagającym. Nie. Uzasadnienie jest
zgoła odmienne. Otóż – wszystkie dane do sporządzenia rachunku przepływów
znajdziemy w sprawozdaniu finansowym. Można nawet pokusić się o stwierdzenie,
że rachunek przepływów pieniężnych to sprawozdanie finansowe w pigułce. Obrazuje
on bowiem faktyczny przepływ pieniądza w spółce (tudzież innym podmiocie go sporządzającym).
Do tego jest elementem o
charakterze dynamicznym – a nie statycznym, jak np. bilans. Czytając rachunek
przepływów pieniężnych, możemy określić zdolność finansową Spółki. Co więcej –
na podstawie przepływów z poszczególnych działalności jesteśmy w stanie
wyczytać, w jakim kierunku zmierza nasz podmiot (taki uproszczony model
predykcji bankructwa – pewnie też najłatwiejszy, skoro prezentują go studentom
w początkowym etapie nauki).
Rachunek przepływów pieniężnych
można sporządzić metodą pośrednią i bezpośrednią. Oczywiście, wszystko
uwarunkowane jest tym, jaką ewidencję księgową prowadzimy i czego chcemy się
dowiedzieć. Choć w zasadzie obie te metody różnią się jedynie prezentacją
przepływów z działalności operacyjnej. Pozostałe – finansowa i inwestycyjna –
są dokładnie takie same.
Morał na dziś:
Rachunek przepływów pieniężnych
sporządzaj jako ostatni element sprawozdania finansowego.
Strona główna Wszystkie wpisy